Asia odbiera na Fanfanie prognozy pogody (drogą satelitarną), więc odpowiednio do tych prognoz oraz do znajomości warunków w stałych strefach pogodowych planuje dalszą trasę.

Asia pisze: „Z map pogodowych wygląda, że sytuacja na południowym Atlantyku jest nietypowa. Nie ma rozbudowanego wyżu, tzw. Św.Heleny, czyli można wcześniej skręcać na SE. Normalnie waypoint byłby w okolicach Tristan da Cunha, 40S 20E, bardziej na południe, aby ominąć strefę wyżu.
Teraz trochę lawiruje pomiędzy małymi wyżami, staram się, ale wczoraj stałam bez wiatru.
Przylądek Dobrej Nadziei chcę ominąć dużym łukiem.
Ale to jeszcze kawał drogi.
Dziś był też dzień mycia głowy (w słonej wodzie) i wycinania kołtunów.

Wyż Św. Heleny, to stałe zjawisko pogodowe na południowym Atlantyku – stacjonarny, rozległy wyż w rejonie wyspy Św. Heleny, gdzie na ogół nic nie wieje.

Waypoint 40S 20E, to rejon gdzie Asia planuje wejść w tzw. Dryf Wiatrów Zachodnich, czyli stały prąd morski o prędkości ok. 0,5 -1 węzeł, płynący z W na E w szerokościach ok. S 43-45. Chodzi o to żeby w korzystnej odległości mijać Cape Good Hope – w odl. ok. 500nm na S, tak, aby nie wejść w strefę opływającego CGH przeciwnego, budującego dużą falę prądu Agulhas.

Załączona mapka z Tracking Windyty przedstawia prądy na trasie.

Kategorie: Ogólna

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com