W niedzielę minęło 6 tygodni Asi rejsu. Akurat w miniony weekend słabo wiało, Fanfan płynął powoli – ale nie był to czas zmarnowany! Asia pisze: „Cieszę się, że wykorzystałam jakoś ten "postój". Na dnie już było trochę tych twardych muszelek, a na czerwonym pasie nad linią wodną rosły takie miękkie farfocle, właściwie tylko na prawej stronie (więcej słońca). Karta kredytowa robi świetnie za skrobaczkę! Teraz czekam na wiatr, wiem, że przyjdzie. Wyczyściłam dno, teraz będę płynąć jeszcze szybciej! 3 ryby kręcą się dookoła, mini rekinki, ok 0.6m ” A nieco później w niedzielę: „Teraz, wieczór, już płynę od paru godzin. Muszę zejść bardziej na południe. Te ryby to oczywiście ja się nie znam, przypominały kształtem rekinki. Miały dużo błękitnego i żółte ogony. Nie udało się zrobić zdjęcia.” Dzisiaj, w poniedziałek, już się płynie: „ W linii prostej 2000mil do trawersu Przylądka Dobrej Nadziei a właściwie Przylądka Agulhas, który jest najbardziej na południe wysunieteym lądem Afryki,log5576 . Prędkość: 5,45 w. Kurs: SSE”.
Kategorie: Ogólna
0 komentarzy