Trochę Asi opisów, jak wygląda tzw. szara codzienność na pokładzie (przysłane o 07;30 rano, 16 listopada): „Tu wszystko dobrze, mam układ żagli, że może jest trochę wolniej, ale nie przeciążam łódki. Ważne, żeby autopilot się nie przeforsowywal (straszne słowo) , ja też, śpię spokojniej.
Ja funkcjonuje trochę jak na wsi, spać z kurami, wstać z kurami. A tak serio, u mnie teraz jest ciemno od ok 2030 do ok 0430 waszego czasu , będzie jasno jeszcze wcześniej. Oczywiście wstaje w nocy sprawdzić kurs itp. O statki się nie boje, prawie ich tu nie ma, a mój AIS alarm działa b.dobrze.
W każdym razie, wszystko ok, już niedługo 7000 mil.”
No i jeszcze, oprócz spania, trochę innych małych przyjemności: „Jeszcze jest butelka (pół) z Twoją pigwówką, czasem wlewam sobie trochę do herbaty, bardzo dobra.”
(Fotka poglądowa, z ubiegorocznych regat TWOSTAR na jachcie Rote 66)
0 komentarzy